SMS
Stowarzyszenie Młodzieży Suchedniowa
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum SMS Strona Główna
->
Misz-masz
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
SMS
----------------
Forum
Ogłoszenia
Działalność SMSu
Sekcje
Z kim współpracujemy
Misz-masz
Debaty i ankiety na różne tamaty
FAQ
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
domina
Wysłany: Pią 15:57, 25 Kwi 2008
Temat postu:
jasne.... znam tą historie z netu... fajny jestes serio...;/
radek
Wysłany: Czw 21:36, 20 Lip 2006
Temat postu:
Idzie facet do rzeźnika i mówi:
-Proszę o ręke pana córki
na to rzeźnik:
-A z kością czy bez?
Do bani no nie ??
ktos ;)
Wysłany: Czw 16:48, 15 Cze 2006
Temat postu:
Patrycja napisał:
Nie wiem czy to będzie śmieszne, ale napisze
nie
smieszne.
Patrycja
Wysłany: Wto 20:39, 06 Cze 2006
Temat postu:
Nie wiem czy to będzie śmieszne, ale napisze
Pewnego razu razem z moją koleżanką szłyśmy po naszym suchedniowskim chodniku. Moja koleżanka miała na sobie dość duże okulary. Przechodząc koło sklepu pod którym stali mężczyźni popijający piwo usłyszałyśmy tekst (wypowiedziany głośno, z dużym zdziwieniem): "Onaa maaa muuchyy!!"
To by było na tyle :P
Asia
Wysłany: Pon 13:59, 05 Cze 2006
Temat postu: Re: Autobus
JA :Tak, a mój ojciec w NASA. Płaci pan teraz czy mam wystawic blankiecik?
Rozwaliło mnie to
szczególnie że mi się z czymś kojarzy :D
loczek
Wysłany: Nie 19:10, 04 Cze 2006
Temat postu: Autobus
To ja dam w takim razie opowiadanie wynalezione gdzieś kiedyś w necie
Siedze w autobusie i wsiada kanar...
KANAR: Bilecik do kontroli.
Siedze dalej i szerogo sie usmiecham
KANAR: Blecik !!
JA: Trąbka.
KANAR: Jaka trąbka?
JA: Jaki bilecik?
KANAR: Prosze sie nie wygupiać i dać mi bilet !
JA: Po co ?
KANAR: Jestem kontrolerem MPK !!
Ja: Nie wierzę panu.
KANAR: (pokazująć mi legitynacje) Oto moja legitymacja.
JA: A oto moja (pokazujac legitymacje szkolną)
KANAR:Prosze mi pokazać bilet.
JA: Prosze mi pokazać karte szczepień.
KANAR: Ma pan bilet?
Ja: NIE !!
KANAR:W takim razie prosze o dokumenty !
Ja: Nie mam.
KANAR: A ta legitymacja?
JA: to nie moja, znalazłem :).
KANAR: To dlaczego jest na niej pana zdjęcie?
JA: Zbieg okolicznosci.
KANAR: Prosze mi pokazać dokumnety !!!
JA: Są tam (wskazuje na kieszeń kurtki kanara)
KANAR: Prosze mi pokazać PANA dokumenty.
JA: Którego pana?
KANAR: Pokaże mi pan dokumenty?
JA: Nie pokaże :P.
KANAR:Bo zawołam policje.
JA: Bo zawołam ojca.
KANAR: Prosze przestać sie wygłupiac
JA: Prosze przestać sie czepiać
KANAR: Pokaże mi pan bilet albo dokumenty ?
JA:No nie... pan jest monotematyczny !
KANAR:Jeżeli nie zobacze biletu będe musiał pana zatrzymać !
JA :Może mi pan wreszcie wyjaśnic kim pan jest?
KANAR: (troche zmieszany) jestem kontrolerem MPK
JA:Proszę o legitymacje
KANAR: Już ją pan widział !
JA: Chcę do ręki (Kanar podaje mi legitymację to ręki, biorę ja, chowam, po chwili wyciagam i mówie) Dzień dobry, bilecik do kontroli ;)
KANAR: Co prosze?
JA: Jestem kontrolerem MPK i prosze o bilet do kontroli.
KANAR: To ja jestem kontrolerem.
JA: Ma pan bilet ?
KANAR: Nie potrzebuje, pracuje w MPK !
JA :Tak, a mój ojciec w NASA. Płaci pan teraz czy mam wystawic blankiecik?
KANAR: (rzucajac sie na mnie) Prosze oddać moją legitymacje
JA: Aaaaaaa !! Napad na człowieka na słuzbie !! Panie kierowco prosze zatrzymać autobus ! (kierowca zatrzymuje autobus, wychodzi z kabiny i podchodzi do nas)
KIEROWCA: Co tu sie dzieje?
JA: jestem kontrolerem MPK a ten pan niema biletu !
KANAR: Nieprada, to ja jestem kontrolerem!
KIEROWCA: (zwracaja się do nas obu) Proszę pokazać legitymacje (pokazuje mu legitymacje, on ją dokładnie ogląda i mówi): To nie jest pana zdjęcie.
JA: jestem po operacji plastycznej
KIEROWCA: (do kanara) ale pan jest całkiem podobny...
KaNAR: Bo mi ją zabrał !
JA: nieprawda, to jest pomówienie ! (przypadkiem wypada mio z kieszeni karta autobusowa)
KIEROWCA: (podnosząc ja) czy to pana?
JA: tak !!
KANAR: A mówił pan że niema biletu!!
JA; a skąd mogłem wiedzieć że wystarczy karta ?? Chcił pan bilet !!
KANAR I KIEROWCA: DEBIL !!
The end
Kuroshi
Wysłany: Sob 22:48, 03 Cze 2006
Temat postu:
smieszne powiedzonka... z ostatniej chwili: "Czekaj koleś" Zbigniewa Ksiazka w czasie wczorajszego koncertu w Opolu XD poprostu powalil wszystkich
Asia
Wysłany: Sob 15:21, 03 Cze 2006
Temat postu: Śmieszne powiedzonka, anegdoty, opowiadania :D
Proponuje dość śmieszny temat :D piszcie tu powiedzenka które was rozbrajają, opowieści co doprawadzają was do łez (ze śmiechu oczywiście
)
Na pierwszy raz każdy kto zna Pana Jańca
świetnego nauczyciela z gimnazjum w Suchedniowie
zna jego niesamowite powiedzonko
Suuupeeerr (najciekawszy jest sposób w jaki to mówi
, moge zaprezentować na spotkaniu Smsu
)
Prosze Was odwiedzajcie nasze forum i piszcie tu coś :) jak juz niejednokrotnie powtarzalam chcemy zeby bylo tu zabawnie, wiec troche wiecej smiechu i zartów
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin