Autor |
Wiadomość |
domina |
Wysłany: Pią 15:57, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
jasne.... znam tą historie z netu... fajny jestes serio...;/ |
|
|
radek |
Wysłany: Czw 21:36, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
Idzie facet do rzeźnika i mówi:
-Proszę o ręke pana córki
na to rzeźnik:
-A z kością czy bez?
Do bani no nie ?? |
|
|
ktos ;) |
Wysłany: Czw 16:48, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
Patrycja napisał: | Nie wiem czy to będzie śmieszne, ale napisze |
nie smieszne. |
|
|
Patrycja |
Wysłany: Wto 20:39, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
Nie wiem czy to będzie śmieszne, ale napisze
Pewnego razu razem z moją koleżanką szłyśmy po naszym suchedniowskim chodniku. Moja koleżanka miała na sobie dość duże okulary. Przechodząc koło sklepu pod którym stali mężczyźni popijający piwo usłyszałyśmy tekst (wypowiedziany głośno, z dużym zdziwieniem): "Onaa maaa muuchyy!!"
To by było na tyle :P |
|
|
Asia |
Wysłany: Pon 13:59, 05 Cze 2006 Temat postu: Re: Autobus |
|
JA :Tak, a mój ojciec w NASA. Płaci pan teraz czy mam wystawic blankiecik?
Rozwaliło mnie to szczególnie że mi się z czymś kojarzy :D |
|
|
loczek |
Wysłany: Nie 19:10, 04 Cze 2006 Temat postu: Autobus |
|
To ja dam w takim razie opowiadanie wynalezione gdzieś kiedyś w necie
Siedze w autobusie i wsiada kanar...
KANAR: Bilecik do kontroli.
Siedze dalej i szerogo sie usmiecham
KANAR: Blecik !!
JA: Trąbka.
KANAR: Jaka trąbka?
JA: Jaki bilecik?
KANAR: Prosze sie nie wygupiać i dać mi bilet !
JA: Po co ?
KANAR: Jestem kontrolerem MPK !!
Ja: Nie wierzę panu.
KANAR: (pokazująć mi legitynacje) Oto moja legitymacja.
JA: A oto moja (pokazujac legitymacje szkolną)
KANAR:Prosze mi pokazać bilet.
JA: Prosze mi pokazać karte szczepień.
KANAR: Ma pan bilet?
Ja: NIE !!
KANAR:W takim razie prosze o dokumenty !
Ja: Nie mam.
KANAR: A ta legitymacja?
JA: to nie moja, znalazłem :).
KANAR: To dlaczego jest na niej pana zdjęcie?
JA: Zbieg okolicznosci.
KANAR: Prosze mi pokazać dokumnety !!!
JA: Są tam (wskazuje na kieszeń kurtki kanara)
KANAR: Prosze mi pokazać PANA dokumenty.
JA: Którego pana?
KANAR: Pokaże mi pan dokumenty?
JA: Nie pokaże :P.
KANAR:Bo zawołam policje.
JA: Bo zawołam ojca.
KANAR: Prosze przestać sie wygłupiac
JA: Prosze przestać sie czepiać
KANAR: Pokaże mi pan bilet albo dokumenty ?
JA:No nie... pan jest monotematyczny !
KANAR:Jeżeli nie zobacze biletu będe musiał pana zatrzymać !
JA :Może mi pan wreszcie wyjaśnic kim pan jest?
KANAR: (troche zmieszany) jestem kontrolerem MPK
JA:Proszę o legitymacje
KANAR: Już ją pan widział !
JA: Chcę do ręki (Kanar podaje mi legitymację to ręki, biorę ja, chowam, po chwili wyciagam i mówie) Dzień dobry, bilecik do kontroli ;)
KANAR: Co prosze?
JA: Jestem kontrolerem MPK i prosze o bilet do kontroli.
KANAR: To ja jestem kontrolerem.
JA: Ma pan bilet ?
KANAR: Nie potrzebuje, pracuje w MPK !
JA :Tak, a mój ojciec w NASA. Płaci pan teraz czy mam wystawic blankiecik?
KANAR: (rzucajac sie na mnie) Prosze oddać moją legitymacje
JA: Aaaaaaa !! Napad na człowieka na słuzbie !! Panie kierowco prosze zatrzymać autobus ! (kierowca zatrzymuje autobus, wychodzi z kabiny i podchodzi do nas)
KIEROWCA: Co tu sie dzieje?
JA: jestem kontrolerem MPK a ten pan niema biletu !
KANAR: Nieprada, to ja jestem kontrolerem!
KIEROWCA: (zwracaja się do nas obu) Proszę pokazać legitymacje (pokazuje mu legitymacje, on ją dokładnie ogląda i mówi): To nie jest pana zdjęcie.
JA: jestem po operacji plastycznej
KIEROWCA: (do kanara) ale pan jest całkiem podobny...
KaNAR: Bo mi ją zabrał !
JA: nieprawda, to jest pomówienie ! (przypadkiem wypada mio z kieszeni karta autobusowa)
KIEROWCA: (podnosząc ja) czy to pana?
JA: tak !!
KANAR: A mówił pan że niema biletu!!
JA; a skąd mogłem wiedzieć że wystarczy karta ?? Chcił pan bilet !!
KANAR I KIEROWCA: DEBIL !!
The end |
|
|
Kuroshi |
Wysłany: Sob 22:48, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
smieszne powiedzonka... z ostatniej chwili: "Czekaj koleś" Zbigniewa Ksiazka w czasie wczorajszego koncertu w Opolu XD poprostu powalil wszystkich |
|
|
Asia |
Wysłany: Sob 15:21, 03 Cze 2006 Temat postu: Śmieszne powiedzonka, anegdoty, opowiadania :D |
|
Proponuje dość śmieszny temat :D piszcie tu powiedzenka które was rozbrajają, opowieści co doprawadzają was do łez (ze śmiechu oczywiście )
Na pierwszy raz każdy kto zna Pana Jańca świetnego nauczyciela z gimnazjum w Suchedniowie zna jego niesamowite powiedzonko
Suuupeeerr (najciekawszy jest sposób w jaki to mówi , moge zaprezentować na spotkaniu Smsu )
Prosze Was odwiedzajcie nasze forum i piszcie tu coś :) jak juz niejednokrotnie powtarzalam chcemy zeby bylo tu zabawnie, wiec troche wiecej smiechu i zartów |
|
|